Rafał Bochenek, były rzecznik rządu Beaty Szydło, robi zawrotną karierę. Młody polityk kilkanaście dni temu został dyrektorem marketingu w PGNiG S.A., spółce skarbu państwa. Media i komentatorzy określają Bochenka jako kolejne złote dziecko PiS.
Do wielkiej polityki Rafał Bochenek wszedł zaledwie cztery lata temu, gdy został zaproszony do poprowadzenia konwencji PiS, na której była prezentowana kandydatura Andrzeja Dudy na prezydenta. Wcześniej, jeszcze pięć lat temu, Bochenek zapowiadał pogodę w TVP 3 Kraków i dorabiał jako konferansjer.
Na jakie zarobki może liczyć były pogodynek w PGNiG? Dyrektor na takim stanowisku dostaje 20–30 tys. zł miesięcznie.
Czy jednak Rafał Bochenek, który w 2018 roku, został wybrany do sejmiku małopolskiego, pogodzi lukratywną posadę z uchwałą PiS, według której radny zarabiający więcej niż 15 tys. zł brutto nie może pełnić mandatu? Okazuje się, że bez problemu.
– Formalnie nie jestem członkiem PiS, choć identyfikuję się z partią i jestem dumny z pełnienia funkcji rzecznika rządu – wyjaśnił Bochenek w rozmowie z portalem Fakt24. Wynika z tego, że poza pensją dyrektorską były pogodynek będzie nadal otrzymywał ok. 3 tys. zł jako radny.