– Widzę niebezpieczeństwo poważne, że Duda stracił całą przewagę i przegra w drugiej turze – powiedział Wojciech Cejrowski w rozmowie z Radiem Wnet.
Zdaniem podróżnika prezydent Andrzej Duda może mieć problem z wygraniem w II turze, ponieważ jego kontrkandydaci zjednoczą się przeciwko niemu.
– To chyba gruncie rzeczy nie byłoby dobre, gdyby przegrał dla tej grupy która się stworzy – ocenił Cejrowski. – Jak widzę, że Trzaskowski ma te 28 proc. w sondażach, Hołownia 14 proc., a Kosiniak-Kamysz 6 proc., ja wiem, że oni w ostatniej chwili się dogadają, tuż przed wyborami – dodał.
– Hołownia tylko po to wystartował, że ktoś mu kazał i on zrezygnuje na rzecz Trzaskowskiego i poprosi swoich zwolenników, aby zagłosowali na Trzaskowskiego, bo jest taka konieczność dziejowa – tłumaczył Cejrowski. – Że musi (Szymon Hołownia – red.), że „ja się poświęcę”, a Trzaskowski zrobi mnie ministrem i ja mu będę pomagał, a was proszę zagłosujcie na Trzaska – dodał showman.
W ocenie Wojciecha Cejrowskiego podobnie postąpi Władysław Kosiniak-Kamysz. – Dla dobra swojej partii chłopskiej powie: No to moje postulaty przekazuję panu Trzaskowskiemu i moje 6 proc. dorzucam Trzaskowskiemu – powiedział podróżnik o liderze PSL i zaznaczył, że według niego Kosiniak-Kamysz złoży taką deklarację jeszcze przed pierwszą turą wyborów.