Działająca w Indonezji ultrakonserwatywna organizacja muzułmańska Front Obrońców Islamu zapowiedziała przeprowadzenie „czystek” w centrach handlowych w tym państwie. Jej członkowie będą sprawdzać, czy pracownicy placówek handlowych nie są zmuszani przez ich właścicieli do noszenia mikołajowych czapek lub innych ubrań związanych z, jak to określono, komercyjnymi zwyczajami bożonarodzeniowymi.
Wcześniej krajowa islamska rada religijna wydała fatwę, zgodnie z którą zmuszanie do zakładania świątecznych strojów gwałci prawa człowieka.
Indonezja to największe na świecie skupisko muzułmanów, w szczególności jego najbardziej ortodoksyjnych odłamów. Z tego też powodu uważana jest za główną bazę rekrutacyjną w Azji Południowej dla ekstremistów z Państwa Islamskiego. Na początku grudnia indonezyjska policja aresztowała 13 osób podejrzanych o powiązania z ISIS.
Co roku w Indonezji notuje się wiele ataków na kościoły oraz na ludność chrześcijańską, która stanowi zaledwie 10 procent ludności kraju. Ponieważ szczególnie dużo zamachów ma miejsce w okresie Bożego Narodzenia, policja planuje rozmieszczenie w całym kraju 90 tys. funkcjonariuszy mających bronić chrześcijan przed aktami terroru w ostatnich dniach roku.