
Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0
Policja apeluje o szczególną ostrożność na drogach, a przede wszystkim dostosowanie prędkości pojazdów do warunków panujących na drodze. W sobotę doszło w Katowicach do dwóch śmiertelnych wypadków, w których zginęły trzy osoby – w tym ciężarna matka oraz jej nienarodzone dziecko, które próbowano uratować poprzez cesarskie cięcie.
Do pierwszego wypadku doszło ok. godz. 15:00 na ul. Pszczyńskiej w Katowicach. Kierowca citroena z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał z drogi, co skończyło się dachowaniem. 35-letnia pasażerka pojazdu doznała ciężkich obrażeń. Medykom nie udało się jej uratować.
Do o wiele tragiczniejszego w skutkach zdarzenia doszło na drodze krajowej z Katowic w kierunku Sosnowca. Zderzyły się tam trzy pojazdy – bmw, które z niewiadomych przyczyn wjechało w tył Seicento, oraz kia, w którą uderzył następnie fiat.
Powołując się na relację świadka „Super Express” podaje, że w wypadku poszkodowana została 29-latka w zaawansowanej ciąży. Kobieta zmarła na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Lekarze próbowali uratować jej nienarodzone dziecko, wykonując na miejscu zdarzenia cesarskie cięcie.
Dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala. Niestety jego także nie udało się uratować. Do placówki medycznej przewieziono również kierowcę fiata.
Z powodu wypadku droga w kierunku Sosnowca została całkowicie zablokowana.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność na drogach i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Źródło: se.pl