51-letnia kobieta z Chin, zafascynowana zdrowym stylem życia podjęła decyzję, że wstrzyknie sobie.. sok z 20 owoców. Nieroztropna decyzja niemal doprowadziła ją do śmierci.
Niedługo po zaaplikowaniu sobie owocowej mieszanki, kobieta dostała bardzo wysokiej gorączki, co jest objawem reakcji obronnej organizmu. W efekcie musiała trafić do szpitala, gdzie stwierdzono poważne uszkodzenia nerek, wątroby, płuc i serca. Wskutek swojego czynu musiała przebywać przez pięć dni na oddziale intensywnej terapii.
Co mogło kierować 51-latką? Zapewne najnowsza moda na tzw. witaminowe kroplówki, które w naszym kraju propagowane były między innymi przez Annę Lewandowską. W ich skład wchodzi sól fizjologiczna, witaminy A, B, C, D i E oraz kwas foliowy, potas, magnez, sód i biotyna.
Lekarze, który zajmowali się kobietą nie mogli wyjść ze zdziwienia, co nią kierowało, wstrzykując sobie mieszankę soków z 20 owoców. W mediach społecznościowych i wpisach dotyczących tej sytuacji pojawiło się sporo opinii, że panuje powszechna potrzeba szerzenia informacji dotyczących zdrowego trybu życia i sposobów na lepsze samopoczucie.