Policjanci z warszawskiego Mokotowa zatrzymali mężczyznę, który miał się dopuścić uszkodzenia zabytkowej figurki Matki Boskiej przy kościele na ul. Czerniakowskiej. Sprawcą jest 38-letni obywatel Tadżykistanu, który usłyszał już zarzuty.
Od wielu lat mieszkańcy dzielnicy Wilanów spotykali się przy kapliczce z figurką Matki Boskiej podczas nabożeństw. W połowie kwietnia doszło jednak do jej uszkodzenia na szkodę Klasztoru Bernardynów.
– Wyrwanie figurki z cokołu oraz oderwanie głowy od całości to elementy, które wskazywały na celowe działanie sprawcy. Wartość poniesionych strat została oszacowana na kwotę 2 tys. złotych – relacjonuje asp. Iwona Kijowska.
Mundurowi pracowali nad ustaleniem sprawcy tego czynu. Po prowadzonych działaniach i wnikliwych obserwacjach ustalono, że dopuścił się go 38-letni obywatel Tadżykistanu, który niedługo później został zatrzymany.
Mężczyzna przyznał się do uszkodzenia figurki i dokładnie opisał przebieg zdarzenia. Wyznał, że po prostu ją uderzył, ale nie spodziewał się, że się rozbije. 38-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.