Rząd Mateusza Mateusza Morawieckiego odrzuca postulaty opozycji wprowadzenia zerowej stawki VAT na energię elektryczną ze względu na coraz większe podwyżki cen. Lider PiS Jarosław Kaczyński uważa bowiem, że taki krok „doprowadzi do kryzysu finansowego państwa”.
REKLAMA
Tymczasem rząd w Czechach zdecydował właśnie – ze względu na coraz większy wzrost cen – o obniżeniu do zera stawki VAT na prąd i gaz dla gospodarstw domowych. Obecnie podatek ten wynosi 21 proc.
Jak informuje portal Gazeta.pl, ustawa przygotowana przez gabinet Andreja Babisza ma wejść w życie od listopada. Zgodnie z nią Czesi nie będą płacili VAT-u za zużyty prąd i gaz do końca 2022 roku. Aby tak się stało, potrzebne jest jeszcze zatwierdzenie projektu rządowego przez czeski parlament.
REKLAMA
Zgodzić się na to rozwiązanie musi jeszcze Unia Europejska, gdyż jest to sprzeczne z jej dyrektywą o podatku VAT. Rząd Babisza podjął już rozmowy w tej sprawie.
– Wysłałam prośbę do komisarza UE ds. gospodarki Paolo Gentiloniego o zatwierdzenie tego wyjątku dla Czech z powodu kryzysu energetycznego, który obecnie przeżywamy. Jestem przekonana, że nie jesteśmy jedynym państwem członkowskim, które o to prosi – powiedziała minister finansów Czech Alena Schillerová cytowana przez portal Euractiv.com.