Młodszy aspirant policji ze Złotoryi stanie przed sądem. Jak podaje Radio Wrocław, powodem jest nadużycie uprawnień przez Jakuba B. oraz niedopełnienie obowiązków służbowych. Funkcjonariusz miał wykorzystywać radiowóz i broń do celów prywatnych.
Cytowana przez WP Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy przekazała, że oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, a jednocześnie odmówił składania wyjaśnień w swojej sprawie.
Choć stawiane policjantowi zarzuty są poważne, prokuratura nie podjęła decyzji o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych. Od kilku miesięcy Jakub B. jest zawieszony w obowiązkach służbowych, a finalnie grozi mu nawet pięć lat więzienia.
Poważne zarzuty dla policjanta
Z informacji przekazanych przez legnicką prokuraturę wynika, że skala przewinień młodszego aspiranta jest poważna. Pierwszym ze stawianych mu zarzutów jest fakt, że miał wykorzystywać policyjny radiowóz do celów prywatnych.
Druga kwestia to fakt, iż udawał się nim do swojej kochanki. Problemem w tym przypadku był fakt, że pozwalał kobiecie na zabawy jego bronią, wskutek czego uznano, że w zupełności nie dotrzymał swoich obowiązków.