Zygokaktus, szlumbergera czy też grudnik bije rekordy popularności zimą. Wiele osób ma go swoim domu i chciałoby, aby niczego mu nie brakowało. Roślina jest jednak kapryśna i trzeba się namęczyć, by jej dogodzić. Pąki kwiatowe zaczyna wypuszczać pod koniec roku, zwykle na przełomie listopada i grudnia. Kwitnienia trwa kilka tygodni. Lecz można je wydłużyć. Co więcej, kwiatów będzie z dnia na dzień przybywać, jeśli będziesz dokarmiać swojego kaktusa bożonarodzeniowego o odpowiedniej porze. Do połowy grudnia zaaplikuj mu odżywkę z kuchennego odpadu. Efekty kuracji będą zaskakująco miłe dla oka.
Grudzień to okres kwitnienia szlumbergery. Wtedy staraj się nie przenosić doniczki z rośliną w inne miejsce. Możesz tego potem żałować, bo sukulent wstrzyma rozwój kwiatów. Trzymaj go z dala od okien, które często uchylasz. Przeciągi wyjątkowo źle na niego działają. Roślina może przez to gubić liście.
Przed 15 grudnia zrób jedną rzecz. Zygokaktus będzie twoim dłużnikiem
Aby kaktus bożonarodzeniowy zachwycił urodą w święta, zastosuj domową, zupełnie darmową odżywkę do połowy grudnia. Komponenty do jej przygotowania pewnie na co dzień wrzucasz do kosza na śmieci. To zwykłe łuski cebuli.
Są zasobie w składniki mineralne i witaminy. Dokarmianie nimi zygokaktusa daje znakomite efekty. Szybciej rośnie i kwitnie, a korzenie stają się silniejsze. Łupiny w podobny sposób działają na inne gatunki roślin.
Jak zrobić cebulową odżywkę do grudnika?
Zachowaj łupiny z 3 cebul. Przełóż je do szklanej miski i zalej gorącą wodą, a potem odstaw mieszankę w ciemne miejsce na 1 dobę. Po tym czasie ją odcedź i rozcieńcz dodatkową porcją wody. Odżywka jest gotowa. Podlej nią szlumbergerę. Za kilkanaście dni możesz powtórzyć kurację.