ShareInfo.plPoradyDo tej rzeczy ciągnie kleszcze najbardziej. Nie używaj przed grzybobraniem

Do tej rzeczy ciągnie kleszcze najbardziej. Nie używaj przed grzybobraniem

kleszcz
fot. screen Youtube / @trimthatweed-yourgardening

Kleszcze to małe pajęczaki, aktywne od wiosny, aż do jesieni. Mogą nas ukąsić praktycznie wszędzie – na pikniku, podczas spaceru w parku czy grzybobrania. Należy być czujnym, bo osobniki te mogą wywoływać boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu. Co najbardziej je do nas przyciąga? Istnieje pewna grupa produktów, za którymi te pajęczaki wprost szaleją.

REKLAMA

Kleszcze nie widzą, ale mają za to świetny węch. Właśnie tym zmysłem „polują” na ludzi czy zwierzęta. Co ciekawe, obecność żywiciela potrafią wykryć z odległości kilkunastu metrów. Interesują się wonią potu. Najlepiej przed udaniem się np. na grzyby ograniczyć aktywność fizyczną do minimum. Ewentualnie wziąć ze sobą drugą bluzkę i przyodziać się w nią, gdy obecna brzydko pachnie potem. Lecz nie tylko ten wabi pajęczaki.

Wybierając się do lasu czy spacer warto założyć odzież w jasnym kolorze. W nich trudniej się pocimy, bo mało się nagrzewają. Granat czy czerń najbardziej przyciągają promienie słoneczne, zwiększając potliwość. Na dodatek ciuchy w jasnych barwach eksponują maszerujące po ramieniu czy udzie pajęczaki, wiec można je zawczasu sprzątnąć.

Perfumy, wody toaletowe czy dezodoranty o słodkich nutach zapachowych działają na kleszcze jak lep. Ryzyko wbicia się pasożyta w skórę zmaleje, gdy zrezygnujemy ze sztucznych zapachów przed wyjściem w plener. Do kieszonki można włożyć np. lawendę, szałwię czy miętę. Aromat tych roślin skutecznie zniechęca kleszcze do żerowania. To naturalna alternatywa dla sklepowych repelentów.

Czytaj też: Mrówki wracają jak bumerang? Wrzuć do mrowiska, a znikną na 100%

REKLAMA

Zobacz również:
REKLAMA
REKLAMA