Zupa fasolowa w bogatym wydaniu smakuje wybornie. Od kiedy mam ten przepis, chłodne jesienne wieczory nie są mi straszne. Pożywna i rozgrzewająca kompozycja złożona z fasoli, mięsa, przypraw i jarzyn, zapewnia energię na resztę dnia. Smak zupy fasolowej podrasuje sok z kiszonej kapusty. Najlepiej dodać go do garnka pod koniec gotowania. On lekko zakwasza bulion, który po prostu smakuje obłędnie.
Zupa fasolowa na bogato – z różnymi rodzajami mięsa, o posmaku wędzonki to propozycja nie do odrzucenia na obiad. Rozgrzewa, syci na wiele godzin i smakuje wyśmienicie. Każdy sympatyk tradycyjnej polskiej kuchni powinien znać ten przepis. Jeśli najdzie cię ochota na fasolówkę, a zapomniałeś namoczyć wczoraj nasion, użyj tych z puszki. Wrzuć je do garnka prawie na sam koniec gotowania, gdy bulion, mięso i warzywa już „dojdą”.
Najlepszy przepis na zupę fasolową
Składniki:
ok. 500 g surowych żeberek,
300 g wędzonych żeberek,
ok. 150 g wędzonego boczku,
2 średnie pętka kiełbasy,
liście laurowe i ziele angielskie,
1,5 szklanki suchej białej fasoli typu Jaś,
pęczek włoszczyzny,
1/4 szklanki soku z kiszonej kapusty – do smaku,
2-3 ząbki czosnku,
2 nieduże cebule,
majeranek,
trochę papryki wędzonej,
pieprz i sól,
szczypta kminku (można pominąć).
Przygotowanie:
Wieczorem moczymy fasolę w chłodnej wodzie.
W dniu przyrządzania zupy napęczniałe nasiona przekładamy do sporego garnka, umieszczamy oba rodzaje żeberek (pokrojone), ziele angielskie i liście laurowe, całość zagotowujemy na małym gazie.
Następnie wrzucamy pokrojoną w kosteczkę kiełbasę i warzywa (uprzednio obrane i posiekane). Dodajemy majeranek, pieprz i sól. Kminek możemy wsypać lub nie.
Boczek tniemy w kostkę i przekładamy na suchą patelnią, czekamy, aż wytopi się tłuszcz. Wtedy przekładamy pokrojoną cebulę i smażmy. Wędlina powinna się zezłocić, a warzywo zeszklić. Niedługo przed końcem obróbki cieplnej wrzucamy zmiażdżony czosnek.
Wszystko przekładamy do garnka z bulionem i gotujemy, aż strączki zmiękną. Dodajemy trochę soku z kiszonki i paprykę. Trzymamy zupę na ogniu ostatnie 5 minut. Zupę fasolową serwujemy na gorąco z dodatkiem pieczywa, smacznego.