Herbata jest doskonałym rozgrzewającym napojem, w sam raz na zimowe dni. Co uwielbiamy w niej najbardziej? Smaczne cytryny, które nadają kwaśny, cytrusowy smak i dostarczają dużo witaminy C. Niemniej jednak, istnieje pewna kwestia: w cytrynach mogą znajdować się pestycydy, które nie są bez znaczenia dla zdrowia człowieka.
Niebezpieczne substancje na skórkach cytryny
Producenci cytrusów na całym świecie traktują pestycydami nie tylko cytryny, ale i inne rodzaje owoców cytrusowych. Stosują je przede wszystkim po to, aby zniszczyć szkodniki, które zagrażają masowym uprawom. Szkodliwe substancje wnikają do skórki cytrusów i tam pozostają. Eksperci w jednym z badań, pobrali próbki z owoców cytrusowych z rozmaitych regionów w Europie, po czym je przeanalizowali. Okazało się, że resztki pestycydów były obecne w 95% próbkach skórek.
Wprawdzie NPIC (Amerykańskie Krajowe Centrum Informacji o Pestycydach) poinformowało, że pozostałości pestycydów obecne w jedzeniu podlegają surowym normom, ale i tak trzeba zachować ostrożność.
Czy zrezygnować z dodawania cytryny do herbaty?
Nie, ale należy usunąć z niej skórkę. Wtedy ryzyko spożycia pestycydów będzie o wiele mniejsze. Warto wyciskać sok z cytryny wprost do napoju. Rzecz jasna, taki sposób całkowicie nie uchroni przed wniknięciem zanieczyszczeń do herbaty, ale w dużym stopniu zmniejszy to ryzyko. Jeżeli lubisz jak plasterek cytrusa pływa w napoju, zwyczajnie pozbaw go skórki. W restauracji, gdy zamawiasz herbatę, poproś o plasterki cytryny ułożone na talerzyku.