Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump znowu zaatakował wieloletnich sojuszników swojego kraju. Jak podkreśla „New York Times”, przytaczając trzy poniedziałkowe tweety amerykańskiego przywódcy, jest on niezadowolony ze zbyt dużych wydatków USA na bezpieczeństwo w ramach NATO.
W swoich wpisach na Twitterze Donald Trump wypomina sojusznikom, że USA pokrywają „dużą część” nakładów na obronę innych państw należących do NATO, a na domiar złego tracą równocześnie pieniądze w bilansie handlowych z tymi krajami.
To nie pierwsza krytyka Trumpa „braku balansu w kosztach” Paktu Północnoamerykańskiego. „New York Times” zaznacza, że „niesprawiedliwa pozycja Stanów w NATO” to już ulubiony temat prezydenta USA. Jak zauważa amerykański dziennik, tym razem powrócił do niego już po sześciu dniach od wyborów, które odbyły się w Stanach Zjednoczonych 6 listopada. Gazeta podkreśla, że inne państwa nie uważają negatywnego bilansu handlowego za „stratę”.
Postawę Trumpa skrytykował podczas obchodów 100. rocznicy zakończenia I wojny światowej Emmanuel Macron. – Nacjonalizm to tak naprawdę zdrada patriotyzmu, poprzez mówienie „Nasze interesy są najważniejsze. Nie obchodzą nas inni” – ocenił prezydent Francji.