Koszmar w samym sercu Łodzi! Mężczyzna był przez dwa dni przetrzymywany w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej, gdzie przywiązano go do krzesła i grożono obcięciem palców. Zdesperowany 37-latek zdecydował się na szaleńczy krok – aby uciec oprawcom wyskoczył z okna na drugim piętrze budynku. Po chwili policjanci zatrzymali cztery osoby.
Policjanci zostali wezwani przed jedną z kamienic przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi w minioną środę, 5 listopada. Chwilę wcześniej z okna budynku wypadł 37-letni mężczyzna. Doznał poważnych obrażeń, ale był przytomny w momencie, gdy na miejscu zjawili się funkcjonariusze policji. Podczas rozmowy z 37-latkiem wskazał on policjantom kilku mężczyzn, którzy wychodzili akurat z bramy kamienicy. Według niego byli to sprawcy jego uwięzienia i przetrzymywania.
Mężczyzna był przez dwa dni więziony w kamienicy w centrum łodzi. W końcu postanowił wyskoczyć z okna na ulicę
Zaczęło się niewinnie, bo od spotkania towarzyskiego, na które 37-latek został zaproszony. W trakcie miało dojść do awantury. Od mężczyzny zażądano pieniędzy i uwięziono w budynku na kolejne dwa dni, które spędził przywiązany do krzesła. W międzyczasie podejrzani mieli grozić mu m.in. obcięciem palców.
W związku ze sprawą policjanci zatrzymali cztery osoby, w tym trzech mężczyzn i jedną kobietę. Całej czwórce postawiono zarzuty napadu rozbójniczego oraz uwięzienia ze szczególnym udręczeniem.
Źródło: rmf24.pl
