Do drastycznego wypadku doszło w ostatni piątek w Płocku. Dwaj chłopcy przechodzili prawidłowo przez przejście dla pieszych, ale zostali potrąceni przez samochód. Odpowiedzialna za to zdarzenie była 27-letnia kobieta.
Drastyczny wypadek miał miejsce około godziny 13:00 przy skrzyżowaniu ulic Wyszogrodzkiej i Armii Krajowej w Płocku. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dwóch małoletnich chłopców zostało potrąconych przez kobietę jadącą autem renault clio.
– Grupa dzieci przechodziła przez przejście, mając zielone światło. Kobieta, która kierowała autem osobowym, miała zieloną strzałkę do skrętu w prawo i wjechała w dzieci – relacjonowała chwilę po wypadku kobieta będąca świadkiem zdarzenia w rozmowie w portalem „PetroNews”.
Na miejscu, oprócz policjantów, pojawiło się również pogotowie ratunkowe, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Obaj chłopcy w wieku 10 i 12 lat doznali obrażeń. Przed przybyciem medyków pomocy przedmedycznej poszkodowanym udzieli strażacy.
– Jeden z nich uskarżał się na ból głowy, drugi – na ból ręki, nogi i miednicy – przekazał Edward Mysera z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku, cytowany przez TVN24.