
Do niezwykle groźnego zdarzenia doszło w Olsztynie, gdzie jadący hulajnogą elektryczną nastolatek wjechał wprost pod nadjeżdżające auto. Na jego szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w ostatni wtorek około godziny 10:40 na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Obiegowej w Olsztynie. Sytuacja została nagrana przez kamery monitoringu, a następnie udostępniona w sieci przez policję.
Kierujący hulajnogą elektryczną 15-latek zignorował czerwone światło i wjechał na jezdnię. Pech chciał, że akurat w tym samym momencie nadjechał osobowy volkswagen, pod którego nastolatek niemal dosłownie wjechał.
Kierowca auta, chcąc uniknąć potrącenia, zjechał z drogi i uderzył w sygnalizator świetlny. Choć całe zdarzenie wyglądało groźnie, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Sprawą zajmie się sąd rodzinny
Z uwagi na fakt, że sprawcą tego zdarzenia drogowego była osoba nieletnia, policjanci po sporządzeniu stosownej dokumentacji dowodowej przekazali sprawę do sądu rodzinnego. Ma ona być podstawą do tego, aby wyciągnąć konsekwencje wobec 15-latka.

