Do dramatycznego zdarzenia o mały włos nie doszło na jednej z łódzkich ulic. Na nagraniu widać rowerzystę, który został potrącony przez miejski autobus. Mało brakowało, a kierujący jednośladem straciłby życie przez roztargnienie kierowcy pojazdu.
Nagranie ze zdarzenia zostało zamieszczone na kanale Łódzki Rejestrator. Incydent miał miejsce przed kilkoma dniami na ulicy Kolumny w Łodzi. Na filmie widać rowerzystę, za którym jechał kierowca, który nagrał całe zajście.
Kierujący rowerem poruszał się środkiem jezdni, blisko przerywanej linii pomiędzy pasami. Zza jego pleców nagle wyłonił się autobus, który lekko trącił rowerzystę, powodując jego upadek. Po chwili złapał rękoma kask, który miał na głowie.
Pod nagraniem udostępnionym w sieci przez profil LDZ Zmotoryzowani Łodzianie na Facebooku rozgorzała żarliwa dyskusja. Wielu komentujących było zdania, że kierowca nie zachował się odpowiedzialnie i powinien jechać blisko prawej krawędzi jezdni.
– Ten autobus w ogóle go nie zahaczył, gość sam się na niego położył… Poziom myślenia poniżej podłogi… Każdy na drodze jest uczestnikiem ruchu drogowego czy to pieszy, rowerzysta czy kierowca każdego obowiązują te same przepisy. To co robi ten rowerzysta to ewidentne utrudnianie wykonania manewru wyprzedzania – napisał pod postem pan Piotr.