Przyjęta dziś w Sejmie uchwała czcząca pamięć o wydarzeniach Marca ’68 głosi: „Sejm RP wyraża szacunek dla wszystkich walczących wówczas o wolność i demokrację, potępia komunistycznych organizatorów antysemickich prześladowań oraz dziękuje za solidarność z prześladowanymi”.
424 posłów było za przyjęciem uchwały. Sprzeciwiło się 3, a od głosu wstrzymało się 2 posłów.
Początkowo przyjęcie uchwały planowano poprzez aklamację. Za projektem uchwały stoją 4 poselskie projekty przygotowane w sejmowej komisji kultury.
Swoje zastrzeżenia przed przyjęciem uchwały przez Sejm przedstawił w wystąpieniu Robert Winnicki, przywódca Ruchu Narodowego. Powiedział, że uchwała „zawiera oczywistą nieprawdę”. – Nie ma tam mowy o tym, że te wydarzenia były skutkiem m.in. walki frakcji w łonie PZPR; że to był jeden z głównych powodów, dla których wydarzył się Marzec ’68 – argumentował Winnicki.
Dodał też, że opis wydarzeń marcowych będzie się mijać z prawdą, „jeśli nie powiemy o tym, że wtedy wyjechało z Polski ponad tysiąc stalinistów, UB-ków, morderców sądowych, oficerów Ludowego Wojska Polskiego; że wyjechał Stefan Michnik, Helena Wolińska. Bez powiedzenia tej prawdy ta uchwała jest po prostu nieprawdziwa, dlatego w imieniu Ruchu Narodowego domagam się prawdy o Marcu ’68. Nie twórzmy mitologii na temat Marca ’68, który jest jednym z mitów założycielskich III RP”.
Z kolei w obronie uchwały stanął m.in. Stefan Niesiołowski (PSL-UED). „Chciałem kategorycznie sprzeciwić się tym bredniom, jakie tu wypowiada pan Winnicki. Istotą Marca było hasło „Nie ma chleba bez wolności”. Istotą Marca były protesty młodzieży studenckiej domagającej się wolności i to oddaje mimo różnych manipulacji, kłamstw, oszustw, represji władz komunistycznych w Polsce; to przeszło do historii, to jest istota Marca” – mówił parlamentarzysta.
Głos zabrał także działacz opozycyjny z okresu PRL Bogusław Sonik poseł PO. Przypomniał, że „Marzec ’68” to był także wyraz buntu młodzieży polskiej i ich wołanie o wolność. – Wołanie o demokrację, swobodę stowarzyszeń, swobodę prasy. Uderzenie, jakie nastąpiło w manifestacje, które rozlały się na całą Polskę, było uderzeniem w polskich studentów, ale również w polskich robotników (…). Antysemicka nagonka rozpoczęła się w 1967 roku po wojnie sześciodniowej (izraelsko-arabskiej – PAP) i była przygotowaniem do usunięcia z szeregów wojska, z uczelni, ze środowisk inteligenckich, wydawnictw ludzi, którzy byli na specjalnych listach proskrypcyjnych, o pochodzeniu żydowskim. W marcu w 1968 roku nastąpiła kulminacja tego procesu. Potępiamy tę czystkę antysemicką, ale nie zaciera to wolnościowego charakteru wystąpień polskiej młodzieży w marcu 1968 – mówł poseł.
Do uchwały odniósł się również Józef Brynkus, poseł Kukiz’15. – W 1968 roku w marcu pojawiła się pewnego rodzaju dojrzałość ruchu politycznego skierowanego przeciw władzy komunistycznej. Nie wolno zapomnieć o tym, że w marcu 1968 roku prześladowani byli nie tylko studenci, inteligencja, ale także robotnicy (…). Ta uchwała – w sposób bardzo ogólny – niemniej jednak oddaje prawdę historyczną – stwierdził Brynkus.
Natomiast parlamentarzysta z partii Nowoczesna zwrócił uwagę w kontekście uchwały na rzadki przypadek jednomyślności z Sejmie. – Bardzo rzadkim przypadkiem, kiedy wszystkie kluby parlamentarne są zgodne. Bardzo dziękuję Prawu i Sprawiedliwości, Platformie Obywatelskiej, a także Nowoczesnej, tym wszystkim, którzy popierają tę uchwałę. – powiedział Mieszkowski.
Uchwała została przyjęta z okazji 50 rocznicy Marca ’68. Wówczas miały miejsce studenckie protesty, polityczny kryzys oraz walki wewnątrz PZPR. Wtedy to na skutek propagandy antysemickiej Polskę musiało opuścić kilkanaście tysięcy Polaków żydowskiego pochodzenia.
W uchwale przypomniano także, że wydarzenia marcowe rozpoczęły się od zdjęcia ze sceny Teatru Narodowego „Dziadów” w inscenizacji Kazimierza Dejmka. Sztuka została przez wszystkich wyraźnie odczytana jako „sprzeciw wobec totalitarnej dyktatury, cenzury i prześladowań politycznych”.
„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej solidaryzuje się z obywatelami polskimi, niezależnie od ich narodowości i wyznania, mieszkającymi w kraju i za granicą, prześladowanymi przez reżim komunistyczny oraz wyraża najwyższy szacunek dla odwagi i poświęcenia tych, którzy podjęli walkę z komunizmem” – głosi m.in. treść uchwały.