Na kanale „Stop Cham” na YouTube pojawił się kolejny materiał, a tym razem w goli głównej znalazł się radiowóz policyjny. Do zdarzenia doszło na rondzie Mokrskiego w Lublinie. Internauci zastanawiają się, czy policjant złamał przepisy.
W opisie filmu czytamy, że radiowóz policji poruszał się pasem do jazdy na wprost. Obok niego znajdowała się osobowa Skoda Fabia, która zajmowała pas umożliwiający jazdę prosto lub w prawo. To właśnie ten pojazd znalazł się w centrum uwagi.
W przypadku standardowego ronda z dwoma pasami, jadąc prawym popełnimy wykroczenie, jeśli przed wjazdem mieliśmy np. nakaz jazdy prosto z danego pasa i w prawo, a ostatecznie pojedziemy wokół ronda. W tym przypadku istnieje podejrzenie, że linie mogły zostać źle narysowane.
Interpretacja przepisów na takich rondach nie jest łatwa. Brak przejrzystych zasad sprawia, że często dochodzi do kolizji. Internauci pod filmem nie byli przekonani co do rozwiązania sprawy. Niektórzy twierdzili, że policjanci sami mieli problem z ustaleniem, jak powinni jechać.
– To wina policjanta, który poruszał się pasem tylko wyłącznie z kierunkiem jazdy na wprost. Skoda miała możliwość i na wprost oraz skrętu w prawo. Reasumując gliniarz chcąc skręcić w prawo, powinien zająć pas skrajny prawy tak jak nagrywający – czytamy w sieci.