W Ostrowie Wielkopolskim zniszczone zostały biura posłów Lewicy. Drzwi wejściowe zostały oblane żółtą farbą, obok czarnym sprayem namalowano napisy: „Lewica won” oraz „Zabić LGBT”.
Sprawę ujawnił na Twitterze poseł Krzysztof Śmiszek. Oświadczył, że atak jest efektem „pisowskiego przemysłu pogardy”.
Polityk podkreślił jednocześnie, że tego typu akty przemocy nie są w stanie zaszkodzić działaniom Nowej Lewicy.
„Jesteśmy nie do zatrzymania! Im więcej szczucia, tym więcej ludzi dobrej woli, którzy wiedzą, że progresywnych sił nie można wystraszyć!”, napisał.
Zabić LGBT"
"Won Lewica"
Zniszczone biura posłów Lewicy w Ostrowie Wlkp.
To właśnie efekt pisowskiego przemysłu pogardy!
Ale wiecie co? Jesteśmy nie do zatrzymania! Im więcej szczucia, tym więcej ludzi dobrej woli, którzy wiedzą, że progresywnych sił nie można wystraszyć! pic.twitter.com/RN8EWkseDv— Krzysztof Śmiszek (@K_Smiszek) September 11, 2021