REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościEgzekucja pojmanego przez Rosjan Brytyjczyka jednak się odbędzie? Pojawiły się nowe fakty

Egzekucja pojmanego przez Rosjan Brytyjczyka jednak się odbędzie? Pojawiły się nowe fakty

Pojmani żołnierze
Twitter Daily Mail

Pojawiły się nowe informacje na temat pojmanych przez Rosjan obywateli innych krajów. Brytyjczykowi skazanemu na karę śmierci przez rosyjski sąd zastępczy za walkę na Ukrainie powiedziano, że egzekucja zostanie przeprowadzona, mówi jego rodzina.

REKLAMA

Aiden Aslin i Shaun Pinner zostali skazani przez nieuznawany międzynarodowo sąd w tzw. Donieckiej Republice Ludowej (DPR). Aslin powiedział swojej rodzinie, że jego oprawcy powiedzieli, że urzędnicy brytyjscy nie próbowali negocjować w jego imieniu.

Minister spraw zagranicznych omówił swoją sprawę z Ukrainą na początku czerwca. Liz Truss powiedziała, że ​​ona i jej ukraiński odpowiednik Dmytro Kuleba mówili o „wysiłkach zmierzających do uwolnienia jeńców wojennych przetrzymywanych przez rosyjskich pełnomocników” i nazwała wyroki śmierci „pozornym wyrokiem bez żadnego uzasadnienia”.

Wiadomo, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych aktywnie bada sprawy obywateli brytyjskich zatrzymanych na Ukrainie i udziela wsparcia rodzinom Aslina i Pinnera. Rodzina Aslina powiedziała, że ​​odbyła z nim rozmowę telefoniczną, w której powiedział, że porywacze powiedzieli mu, że „czas ucieka”.

REKLAMA

„Nie ma słów, po prostu żadnych słów, to musi być najgorszy koszmar każdego, gdy ktoś z twojej rodziny jest zagrożony w ten sposób”, powiedziała mediom babcia Aslina, Pamela Hall. „Aiden był bardzo zdenerwowany, kiedy zadzwonił dziś rano do swojej matki. Najważniejsze jest to, że Aiden powiedział, że DPR powiedziało mu, że nikt z Wielkiej Brytanii nie nawiązał kontaktu i że zostanie stracony”.

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Cezary
Redaktor i dziennikarz z ponad 10-letnim doświadczeniem. Skupia się na faktach, bieżących wiadomościach i tematach, które będą interesujące dla każdego czytelnika. Główny cel - aby każdy tekst odpowiadał na wszelkie pytania czytelnika.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA