Emeryci zrobieni przez rząd na szaro! Nie dostaną 500+!
REKLAMA
Rząd PiS obiecywał najuboższym emerytom, że wprowadzi dla nich specjalną wersję programu 500+. Z kolei osoby, które zdecydowały się na dalszą pracę i nie skorzystały z obniżenia wieku emerytalnego miały dostać 10 tys. złotych za dwa lata pracy dłuższej pracy. Obie te grupy społeczne nie dostaną nic, ponieważ rząd wycofał się ze swoich obietnic.
Nie pozostawił co do tego złudzeń wiceminister finansów Leszek Skiba podczas debaty w redakcji „Faktu” dotyczącej sytuacji społeczno-ekonomicznej Polski. – W tej chwili także opłaca się zostawać na rynku pracy: rosną wynagrodzenia, bo brakuje rąk do pracy. Należy jednak obserwować, jak rynek dostosowuje się do obecnych warunków i zastanowić się czy dodatkowe zachęty na pewno są konieczne – powiedział polityk.
Z kolei wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Marcin Zieleniecki zapytany, czy najubożsi emeryci dostaną 500+, nie odpowiedział wprost, czy taki dodatek jest w ogóle planowany. Polityk ominął ten temat i zaczął mówić o waloryzacji emerytur oraz o „podwyższeniu kwot najniższych świadczeń o 13 proc. w przypadku emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy”.
REKLAMA
– Mam świadomość, że część osób otrzymujących niższe świadczenia może oceniać te działania jako niewystarczające. Działamy jednak w określonych realiach budżetowych – wyjaśnił Zieleniecki.