Do tego kraju wjedziemy niedługo bez konieczności pokazywania paszportu. Co prawda mogliśmy to zrobić już dawno – gdyż to kraj ze strefy Schengen – jednak rozchodzi się tutaj nie o paszport państwowy, a szczepionkowy. Rząd Szwecji zadecydował, że od środy 9 lutego zakończą się kontrole graniczne dla obywateli UE. Oznacza to, że nie będzie trzeba okazywać certyfikatu szczepienia przy wjeździe do tego kraju. Ponadto, niezaszczepieni nie będą musieli wykonywać testu na COVID-19.
„Decyzja o całkowitym zniesieniu ograniczeń wjazdowych opiera się na ocenie Urzędu Zdrowia Publicznego, który uznał, że ten środek kontroli nie jest już dłużej konieczny” – podkreśliła minister handlu zagranicznego i współpracy nordyckiej Anna Hallberg, cytowana przez „Wirtualną Polskę”.
Szwedzki rząd uznał, że dzięki zniesieniu certyfikatów na granicy, policja oraz inne służby będą mogły skupić się na zwalczaniu przestępczości. W Szwecji jest to poważna zmiana, gdyż rolę straży granicznej pełni tam specjalny oddział policji.
Do 9 lutego zostaną zniesione testy i certyfikaty na granicy dla obywateli UE, krajów nordyckich i obszaru EOG. Sytuacja ma się trochę inaczej dla podróżnych, którzy przybywają do Szwecji z krajów spoza Wspólnoty. Obywatele spoza UE, EOG i spoza krajów skandynawskich będą zwolnieni z tego obowiązku dopiero 31 marca.
Szwecja znosi nie tylko kontrole epidemiczne na granicy
Od środy szwedzkie władze znoszą wszystkie restrykcje. W tym limity zgromadzeń w pomieszczeniach, a także obowiązek okazywania zaświadczeń o zaszczepieniu na COVID-19 w kinach oraz teatrach.