Żywa jodła kaukaska czy świerk pospolity ma mnóstwo zalet – pięknie pachnie i wygląda. Ma też jedną zasadniczą wadę – szybko się sypie. Oblatujące na podłogę igły większość osób regularnie sprząta i wyrzuca do kosza na śmieci. Okazuje się, że to spory błąd. Trudno w to uwierzyć, ale igły to cenny odpad. Jak je pożyteczne wykorzystać? Sprawdź!
Ciekawy patent na zużycie opadłych igieł. Darmowy środek do czyszczenia
Igły, sypiąc się na posadzkę, same robią harmider. Ale mimo to mogą pomóc w domowych porządkach. Zrobisz z nich jedyny w swoim rodzaju preparat do czyszczenia. Wyglancujesz nim szklane powierzchnie, a nawet naczynia. Dowiedz, się jak zrobić płyn do mycia z igieł.
Nie ma znaczenia, jakich igieł użyjesz. Każdy rodzaj się sprawdzi, zarówno z sosny, świerku, jak i jodły. Gdy zabierzesz już porządną ilość odpadku spod choinki, zabierz się za robienie detergentu. Oto dokładna instrukcja.
Przygotuj słoik o pojemności 1 litra. Wrzuć do niego igły, a potem zalej je octem – dobrze je zakryj. Następnie zakręć naczynie i pozostaw w spokoju na około 2-3 tygodnie. Później całość odcedź i rozrzedź wodą w równej proporcji. Otrzymany roztwór przelej do pojemnika z dozownikiem. Wypolerujesz nim lustra, szkło i naczynia kuchenne. Mało tego, domowej roboty środek usunie twardy osad z kabiny prysznicowej i wyczyści podłogę na błysk.
Inny sposób na zużycie opadłych igieł
Igły z choinki można wykorzystać w ogrodzie – do ściółkowania roślin. Zatrzymają wodę w glebie i ochronią rośliny przed zimnem.
Czytaj też: Tutaj nie stawiaj choinki. Błyskawicznie zacznie gubić igły