Hanna Gronkiewicz-Waltz z policyjną ochroną!

REKLAMA

„Dziennik Gazeta Prawna” poinformował, że kierowane przez Joachima Brudzińskiego MSWiA przydzieliło byłej prezydent Warszawy policyjną ochronę. Wcześniej Hanna Gronkiewicz-Waltz zwróciła się o to na piśmie do resortu spraw wewnętrznych. Ministerstwo w odpowiedzi zorganizowało spotkanie Gronkiewicz-Waltz z Brudzińskim i zapewniło byłej prezydent stolicy ochronę.

„Ze względu na charakter sprawy nie będziemy informować o szczegółach dotyczących tej rozmowy. Zakres wykonywanych czynności ochronnych oraz formy i metody są informacjami niejawnymi. Funkcjonariusze zawsze podejmują i będą podejmowali działania adekwatne do konkretnej sytuacji”, odpowiedział redakcji „Dziennika Gazety Prawnej” wydział prasowy MSWiA.

REKLAMA

Bardziej szczegółowych informacji nie chciała gazecie też udzielić Hanna Gronkiewicz-Waltz. Powściągliwość w informowaniu zachowuje także policja. – Jeśli chodzi o zgłoszenia konkretnych osób, ewentualne czynności operacyjne w postaci ochrony i pomocy pokrzywdzonemu i świadkowi są co do zasady niejawne – wyjaśnił podkomisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji.

Jak nieoficjalnie ustalił portal fakt.pl, powodem prośby Hanny Gronkiewicz-Waltz był incydent z 14 stycznia, czyli dnia śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

REKLAMA

Była prezydent stolicy pełniła dyżur w pokoju nauczycielskim na Uniwersytecie Warszawskim. Pojawił się u niej agresywnie zachowujący się mężczyzna i musiała interweniować policja. Miał być to nie pierwszy raz, mężczyzna już wcześniej nachodził Gronkiewicz-Waltz na terenie uczelni.

Przypadek byłej prezydent stolicy, która obawia się o swoje bezpieczeństwo, nie jest odosobniony. Ochronę policji przydzielono też prezydentowi Olsztyna Piotrowi Grzymowiczowi. Z identyczną prośbą o ochronę zamierza również wystąpić prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz.

Podziel się: