Hiacynty, podobnie jak żonkile i tulipany są roślinami cebulowymi, które budzą się do życia na wiosnę. Kolorowe kwiaty nadadzą szyku i atrakcyjności wnętrzom i ogrodom. Niestety to, co piękne nie trwa długo i podobnie jest z hiacyntami. Zaczynają one przekwitać dość szybko. Jak spowolnić ten proces? Wystarczy 1 trik z podlewaniem.
Hiacynt rozkwita raz do roku, a na czas kwitnienia znacząco wpływa temperatura, która panuje w lokalu. W związku z tym można go postawić nawet na tarasie. Lubi miejsca, w których słupki na termometrach wynoszą maksymalnie 20°C. Oznacza to, że nie jest rośliną ciepłolubną, ale lubi światło słoneczne. Ono przedłuża jego żywotność.
Jak podlewać hiacynta?
Prawidłowe podlewanie może korzystnie wpłynąć na życie hiacynta. Zadbana roślina będzie lepiej rozwijać się na dobrym podłożu. Powinno ono być stale wilgotne – kwiat podlewa się przez cały okres życia – gdy liście są zielone. Jeśli ziemia delikatnie przeschnie, to najbardziej ucierpi na tym roślina, która prędko przekwitnie. Hiacynty należy podlewać systematycznie, raz na 7 dni, nie mocząc liści i cebulek, ponieważ tego nie lubią. Natomiast zbyt duża wilgoć przyspieszy ich gnicie.
Po przekwitnięciu utnij kwiatostan hiacynta, ale nie rób nic z łodyżką i liśćmi. Doniczkę ustaw w zimnym miejscu i czasami podlewaj. Gdy nietknięte elementy zaczną marnieć, pozbądź się ich i wyciągnij z podłoża cebulkę. Następnie musisz ją zasuszyć. Przełóż ją do torebki z papieru i przechowuj w ciemnym, przewiewnym miejscu, aż do października. Wtedy posadź cebulkę w ogródku.