Huragan Alfrida przechodzący nad Szwecją sieje spustoszenie. Ponad 100 tysięcy gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu. Jak do tej pory nie wiadomo nic o żadnych ofiarach huraganu. Bardzo porywisty wiatr ma dotrzeć także do Polski.
Huragan dotknął najbardziej południową oraz centralną cześć kraju, a także wyspy na Morzu Bałtyckim. Kataklizm uszkodził drzewa i linie elektryczne. Żywioł spowodował duże utrudnienia w ruchu, które dotyczą również kursowania promów. Ze względu na sztorm na Bałtyku, którego siła przewyższa 10 stopni w skali Beauforta, zawieszono kilka połączeń promowych, w tym do Danii i fińskich Wysp Alandzkich, a także do Polski – nie kursuje m.in. prom z Karlskrony do Gdyni.
Administracja Transportu w Szwecji odradza jakiekolwiek podróże ze względu na niebezpieczeństwo, jakie niosą ze sobą przewracające się drzewa.
Huragan Alfrida przeszedł także przez Danię. W miastach na północy kraju przygotowano worki z piaskiem i pompy, które mają pomóc w odprowadzaniu nadmiaru wody. Prognozy przewidują, że w najbliższych godzinach wiatr w Skandynawii ma stopniowo tracić na sile.