Ile kosztuje używany ciągnik? Przegląd najpopularniejszych marek

Ile kosztuje używany ciągnik?
fot. freepik.com

Zakup nowego ciągnika wiąże się z poniesieniem bardzo wysokich kosztów, na które nie każdego rolnika stać. Nie dla wszystkich alternatywą jest wynajem. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak rozejrzeć się za używanymi modelami. Ile kosztują, na co patrzeć przy zakupie i jakie formalności są potrzebne po jego dokonaniu? Za kilka chwil wszystko będzie jasne.

Ceny używanych ciągników

Ceny nowych maszyn rolniczych proponowane przez dealerów sięgają setek tysięcy złotych. Reprezentatywnym przykładem są właśnie traktory najpopularniejszych marek, których koszt nierzadko przekracza pół miliona złotych. Na szczęście na zakupie niezbędnej do pracy maszyny można zaoszczędzić, nieraz nawet kilkadziesiąt procent. By się o tym przekonać, wystarczy sprawdzić, ile przyjdzie zapłacić za najlepsze ciągniki John Deere na Mascus.pl. Równie okazyjne sumy proponuje wielu właścicieli pojazdów innych znanych marek.

Ile więc trzeba wydać na używany traktor? Licznie reprezentowane w serwisie Mascus pojazdy rolnicze John Deere można nabyć już w cenie około 100-150 tys. złotych. Dolny pułap cenowy dotyczy jednak tylko wiekowych już ciągników. Nawet w przypadku takich blisko dwudziestoletnich modeli trzeba liczyć się z poniesieniem większego kosztu.

Osoby szukające czegoś nowszego muszą sięgnąć do portfela jeszcze głębiej. Ciągniki liczącej mniej niż 10 lat rzadko oferowane są w cenie niższej niż ćwierć miliona złotych. Podobne sumy trzeba wydać na traktory innych najbardziej znanych marek – Deutz-Fahr, New Holland, Massey Ferguson i innych.

Czy istnieje jakiś sposób, by na zakupie używanego ciągnika zaoszczędzić? Tak, jest nim znalezienie pojazdu mniej popularnego producenta. Dobry przykład stanowią modele firmy Belarus. W serwisie Mascus znaleźć można ogłoszenia o sprzedaży dość nowych traktorów (z połowy poprzedniej dekady, a nawet młodsze), których cena oscyluje w granicach 200 tys. złotych. Starsze egzemplarze również bywają tańsze niż odpowiedniki z tego samego rocznika od bardziej znanych firm.

Co sprawdzić przed zakupem używanego ciągnika?

Niezależnie od tego, na jaki ciągnik padnie wybór, przed podpisaniem umowy kupna-sprzedaży trzeba go jeszcze dokładnie sprawdzić. Konieczne będzie przetestowanie najważniejszych podzespołów pojazdu, oględziny wizualne oraz weryfikacja dokumentacji. W szczególności ostatnia z tych czynności daje odpowiedź na pytanie, czy daną maszynę w ogóle warto kupić.

Książka serwisowa

Dlaczego przejrzenie książki serwisowej ciągnika ma aż takie znaczenie? Ponieważ pozwala szybko dowiedzieć się, jak często dochodziło do usterek. Bogata historia napraw świadczy bądź o awaryjności danego modelu, bądź o niewłaściwej eksploatacji traktora przez jego dotychczasowego właściciela. Nie ma jednak znaczenia, co jest przyczyną częstych awarii. Istnieje niestety duża szansa, że nowy posiadacz pojazdu będzie borykał się z tymi samymi, kosztownymi problemami.

Silnik i skrzynia biegów

Książka serwisowa niekoniecznie rozjaśni wszystkie wątpliwości co do stanu technicznego ciągnika. Używany model mógł przecież być naprawiany także we własnym zakresie. Właśnie z tego powodu nie obejdzie się bez jazdy próbnej i oględzin. Należy sprawdzić m.in. silnik i przekładnię. Wycieki płynów eksploatacyjnych nie mogą mieć miejsca, podobnie gwałtowny spadek mocy jednostki. Z kolei biegi powinny zmieniać się bez wkładania większego wysiłku w poruszanie drążkiem.

Tor jazdy i stan opon

Kolejne kwestie, na które trzeba zwrócić uwagę przed finalizacją zakupu, to sprawdzenie stanu układu jezdnego. Znoszenie ciągnika na boki nie musi, ale może mieć swoje źródło np. w usterce hamulców. Niewykluczone też, że powodem problemów z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy jest brak zbieżności kół. Je same, a dokładnie opony, także należy skontrolować. Mocno wytarty bieżnik to zapowiedź poniesienia dodatkowego kosztu w wysokości kilku tysięcy złotych na nowe ogumienie.

Legalizacja zakupu używanego ciągnika

Po podpisaniu umowy ze sprzedawcą pozostaje jeszcze dopełnienie formalności prawnych. Nowy właściciel ciągnika zobowiązany jest do jego rejestracji w wydziale komunikacji urzędu właściwego dla miejsca zamieszkania lub lokalizacji firmy. W przypadku mniejszych miejscowości jest nim lokalny urząd powiatowy, a większych – miejski. Co ważne, liczy się właśnie adres, pod którym na co dzień przebywa osoba zgłaszająca pojazd, a nie to, gdzie się zameldowała.

Termin rejestracji ciągnika wynosi 30 dni od daty podpisania umowy kupna-sprzedaży lub wystawienia faktury VAT. W dniu zgłoszenia pracownik urzędu poprosi jeszcze o okazanie polisy OC. Nabywca może zdecydować się na kontynuowanie ubezpieczenia po poprzednim właścicielu lub wykupić nowe. Oprócz tego trzeba będzie wypełnić urzędowy dokument, w którym wpisuje się markę i model ciągnika, rok produkcji, numer VIN itd. Pozostałe niezbędne dokumenty to:

  • dowód osobisty;
  • dowód rejestracyjny z poświadczonym ważnym badaniem technicznym;
  • karta pojazdu;
  • zaświadczenie o dokonaniu opłat rejestracyjnych;
  • w przypadku przedsiębiorców również wpis do CEIDG.

Jeśli wszystkie formalności zostały zrealizowane, rolnik otrzymuje czasowe pozwolenie na użytkowanie traktora. Jest ono ważne przez 30 dni. Po tym czasie otrzyma zgodę bezterminową. Co ważne, na wizycie w urzędzie powiatowym lub miejskim proces zgłaszania zakupu używanego ciągnika nie zawsze się kończy. Część nabywców powinna jeszcze opłacić podatek od czynności cywilno-prawnych. Od składania deklaracji PPC-3 zwolnione są jednak osoby, które kupiły pojazd na fakturę VAT albo od przedsiębiorcy rozliczającego się ryczałtem.

Koszt rejestracji używanego ciągnika

Stawki ustanowione dla nabywców ciągników rolniczych w dużej części są niskie. W urzędzie miejskim lub powiatowym trzeba zapłacić 54,50 złotych za nowy dowód rejestracyjny, 12,50 zł za naklejkę legalizacyjną oraz 14 zł za pozwolenie na tymczasowe użytkowanie pojazdu.

Do tych wydatków przeważnie trzeba doliczyć jeszcze koszt wyrobienia nowych tablic rejestracyjnych wynoszący 40,50 zł. Jeśli rejestracji w imieniu nabywcy dokonuje inna osoba, pełnomocnictwo to kolejny wydatek, tym razem rzędu 17 zł.

Pozostałe sumy, które trzeba przeznaczyć na rejestrację ciągnika, są zmienne. Nie chodzi jednak tylko o stawkę ubezpieczenia OC ani wizyty w stacji kontroli pojazdów. W zależności od ceny traktora różne kwoty płacą osoby zobowiązane do uregulowania PPC-3. Wysokość tego podatku ustalono bowiem na 2% wartości transakcji.

Podziel się: