Dziewięciu polskich żołnierzy służących na granicy polsko-białoruskiej trafiło we wtorek do szpitala. To pokłosie drobnego wypadku, do którego doszło dziś (30 kwietnia) rano w miejscowości Kondratki. W zdarzeniu uczestniczyła wojskowa ciężarówka. Pojazd w pewnym momencie zjechał z drogi i wylądował w rowie.
Iwo Sawa – rzecznik prasowy Żandarmerii Wojskowej w Lublinie – przekazał, że do zdarzenia doszło we wtorek, 30 kwietnia, przed godziną 7:00 w gminie Michałowo.
Przez wieś Kondratki jechało na służbę na granicy polsko-białoruskiej 17 polskich żołnierzy. Wojskowi poruszali się ciężarówką. Kierowca w pewnym momencie prawdopodobnie „zahaczył pobocze”, przez co stracił panowanie nad pojazdem – dowiedział się na miejscu reporter „RMF FM”. Wojskowa ciężarówka wylądowała w przydrożnym rowie.
Wypadek w pobliżu polsko-białoruskiej granicy. Dziewięciu polskich żołnierzy trafiło do szpitala na obserwację
Kilkunastu żołnierzy zostało poturbowanych. Dziewięciu z nich trafiło do szpitala na obserwację. Na szczęście – jak ustalił dziennikarz stacji – życiu wojskowych nic nie zagraża.
Według reportera ciężarówka, która uczestniczyła w wypadku, to typowy wojskowy Jelcz. Zdarzenie – pomimo hospitalizacji – zostanie najprawdopodobniej zakwalifikowane jako kolizja z uwagi na nieistotność obrażeń wśród poszkodowanych żołnierzy.
Ciężarówką jechali polscy żołnierze, którzy służą na granicy polsko-białoruskiej w ramach wsparcia funkcjonariuszy Straży Granicznej w walce z inspirowanym przez służby Aleksandra Łukaszenki napływem do Polski nielegalnych imigrantów z innych kontynentów.