
Nie każdy miód dostępny w sklepach spożywczych, na targach, straganach czy nawet u pszczelarza, jest godny zakupu. Obecnie rynek żywnościowy tonie w podróbkach, a niektóre z nich naprawdę ciężko odróżnić od prototypu. Właśnie tak bywa z miodem. Nieuczciwi sprzedawcy chcą na nim zarobić i „ulepszają” go na swój sposób. Jak nie dać się nabrać i wykryć sfałszowany produkt? Wystarczy zaangażować swoje trzy zmysły.
Jak sprawdzić, czy miód jest godny zakupu? Przeprowadź prosty test zmysłów
Test WWS polega na zaangażowaniu zmysłów tj. wzrok, węch i smak.
□ Wzrok
Podrabiany miód ma zwartą, równą konsystencję. Natomiast obecny na powierzchni kożuszek do dobry znak – miód prawdopodobnie nie jest sfałszowany.
□ Węch
Praktycznie neutralny aromat, ze słodkimi nutami to atrybut produktów miodopodobnych. Autentyczny miód powinien mieć zapach ulu – dosłownie. Jego aromat budują woski, żywice, olejki eteryczne i pszczoły. Zapach miodu w dużej mierze zależy od tego, z jakich roślin korzystały pszczoły. Spadziowy pachnie lasem, wrzosowy ma intensywny, korzenny aromat, a rzepakowy ma delikatny, słodki zapach. Intensywna, lekko gorzkawa woń to cecha charakterystyczna miodu gryczanego. Na świecie istnieją setki różnych rodzajów miodów, zależnie od regionu i dominującej roślinności
□ Smak
Podróbka ma nijaki smak. Nie jest smakowita ani pachnąca. Prawdziwy miód ma szlachetny, pełny smak, który lekko „drapie” w gardle.
Jak fałszuje się miód?
Podczas wegetacji roślin nieuczciwi pszczelarze częstują pszczoły cukrem lub syropem glukozowo-fruktozowym. Owady „na dopingu” przenoszą go do ula i łączą z miodem. Tym samym wydajność produkcji rośnie w siłę, ale kosztem konsumentów. Taki kombinowany miód trafia do sprzedaży jak gdyby nigdy nic i trzeba zapłacić za niego tyle samo jak za produkt uczciwy.
Mało tego, niektórzy producenci podgrzewają miód po to, żeby ukryć cukier i nadać mu płynną formę, a ta jest doceniana przez wielu konsumentów. Niestety, pod wpływem wysokiej temperatury miód traci wiele cennych wartości odżywczych. Dlatego warto wiedzieć, jak rozpoznać fałszywkę. Powyższa metoda WWS na pewno pomoże ją zdekonspirować.
Czytaj też: Zapomnij o ziemniakach. Zrób kopytka z tego, a efekt cię zaskoczy

