Potrawy, które zamierzamy smażyć, powinniśmy układać na dobrze rozgrzanym tłuszczu. Dzięki temu nie wchłoną go zbyt wiele i nie przypalą się. W jaki sposób określić, czy temperatura jest już właściwa?
Pierwszy sposób na sprawdzenie, czy olej odpowiednio się rozgrzał, polega na wrzuceniu na niego kawałka surowego ziemniaka. Gdy wokół warzywa momentalnie zaczną pojawiać się pęcherzyki tłuszczu, to sygnał, że można już smażyć. Temperaturę oleju można także sprawdzić, zanurzając w nim końcówkę drewnianej łyżki. Jeśli odpowiedź tłuszczu będzie identyczna, jak w przypadku ziemniaka – dookoła trzonka zgromadzą bąbelki, to oznacza, że temperatura jest prawidłowa.
Kolejny znakomity tester temperatury oleju to chleb. Należy wrzucić skrawek pieczywa na rozgrzany olej. Gdy po odliczeniu do 16 usmaży się na złoty kolor, temperatura jest odpowiednia. Jeśli natomiast po upływie tego czasu chleb się przypali, to sygnał, że temperatura jest zbyt wysoka, a gdy pozostanie blady, na smażenie jest jeszcze trochę za wcześnie.
Przydatne wskazówki
Warto pamiętać, że nie każdy olej tak samo dobrze znosi wysokie temperatury. Najlepiej do smażenia używać tylko olejów rafinowanych (np. ryżowy, rzepakowy, arachidowy), które nie przypalą się tak szybko. W żadnym wypadku do smażenia nie wolno stosować olejów tłoczonych na zimno, surowych (np. lniany, z pestek dyni). Aby skorzystać z ich cennych walorów zdrowotnych, należy je spożywać na surowo – nie można ich podgrzewać. Wysoka temperatura sprawia, że powstają w nich szkodliwe związki.