Jaki rodzaj tłuszczu nie zrujnuje smaku karpia? Wiemy, który jest najlepszy

karp
fot. screen Youtube / Allrecipes Deutschland

Karpia najczęściej podajemy smażonego w panierce. A czy wiecie, na czym najlepiej go smażyć? Jaki rodzaj tłuszczu nie zrujnuje smaku karpia oraz jaki będzie najzdrowszy? Wszystko wyjaśniamy.

REKLAMA

Opinie na temat smaku tej typowo świątecznej ryby są podzielone. Część osób zarzuca mu mulasty posmak, który można jednak bez problemu zniwelować. Tak czy owak, nie zmienia to faktu, że karp gości na stołach w wielu domach podczas wieczerzy. Nawet jeśli ty za nim nie przepadasz, to twoi bliscy z pewnością.

Na jakim tłuszczu smażyć karpia?

Do smażenia karpia, jak też innych ryb najlepiej wybrać rafinowany olej rzepakowy. Ma neutralny smak, także jego zapach nie jest mocno wyczuwalny, więc nie wpływa istotnie na smak dania. Co ważne, ma wysoki punkt dymienia, przez co mięso można bez problemu smażyć nawet na większej mocy ognia.

REKLAMA

Część osób lubi rybę smażoną na maśle i tutaj należy zaznaczyć, że zwykłe masło nie nadaje się do tradycyjnego smażenia – szybko się przypala, wydzielając związki mutagenne. Na szczęście nie musisz wcale rezygnować z masła. Jeśli uwielbiasz maślany posmak ryby, do smażenia wykorzystaj masło klarowane, które jest odporne na wysoką temperaturę.

Do smażenia karpia i pozostałych ryb nie stosuj oliwy z oliwek czy margaryny. Chociaż oliwa jest zdrowa, zwłaszcza extra virgin, to korzyści przyniesie jej spożywanie na zimno (np. dodatek do surówek). Z kolei w margarynach są zawarte niezdrowe izomery trans kwasów tłuszczowych, a poza tym tłuszcz ten szybko się przypala.

REKLAMA

Jak przygotować karpia?

Jeżeli karp ma zapach mułu i chcesz go zniwelować, najpierw oczyść rybę, a potem obłóż cebulą. Na końcu zalej mlekiem i włóż na parę godzin do chłodziarki. Inny sposób to skropienie ryby odrobiną soku z cytryny. Karpia wystarczy przyprawić standardowo solą i pieprzem, opcjonalnie pieprzem cytrynowym. Ryba ta nie lubi nadmiaru aromatycznych ziół i przypraw.

Jeśli smażysz ryby w bardzo grubej panierce, to w przypadku karpia nie jest to wskazane. Karp należy to tłustych gatunków, a jeśli obtoczysz go w tartej bułce, która wchłania mnóstwo tłuszczu z patelni, to otrzymasz bombę kaloryczną. Wystarczy, że kawałki ryby otulisz w mące i też wyjdą chrupiące. Ponadto dzięki mące rybka nie będzie przywierać do patelni i pięknie się usmaży. Jeśli już mowa o smażeniu, to za wysoka temperatura może spowodować, że panierka się przypali, natomiast wnętrze będzie surowe. Gdy zaś karpia będziesz smażyć w zbyt niskiej temperaturze, wtedy możesz pożegnać się z chrupiącą skórką, która na dodatek może odpadać.

Podziel się: