Prezes partii rządzącej trafił do szpitala z powodu silnego bólu kolana, którego nie dało się uśmierzyć nawet przez lekarzy. Można było zauważyć, że już od jakiegoś czasu szef PiS stronił od publicznych przemówień, a od kilku dni poruszał się o kulach. Ból kolana, spowodowany zwyrodnieniem stawu, uniemożliwiał mu prawidłowe funkcjonowanie. – Mamy wielką nadzieję, że uda się wyleczyć kolano pana prezesa. Mocno trzymam kciuki za jego zdrowie – powiedział Marek Suski, szef gabinetu premiera.
Od kilku dni Jarosław Kaczyński miewa silne bóle kolana, które zaczęły sprawiać problemy już ponad rok temu. Już wtedy miał problemy z chodzeniem lecz nie posłuchał lekarzy i nie zdecydował się poddać operacji. Szef PiS trafił do Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie. Wiadomo też, że od kilku dni porusza się na kulach.
– Bardzo cierpi. Od kilku dni skarżył się na bardzo silne bóle w kolanie i po zaleceniach lekarzy zdecydował, że uda się do szpitala na szczegółowe badania – poinformował ważny polityk PiS, który jest w stałym kontakcie z Jarosławem Kaczyńskim. – Pan prezes nie mógł mieć badań 3 maja z uwagi na święto, dlatego przeszedł je w piątek. Mam nadzieję, że uda się uratować kolano pana prezesa i wszystko będzie dobrze – mówił polityk PiS.
Jeden z najbliższych współpracowników Marek Suski trzyma kciuki za zdrowie prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
– Nie tylko ja, ale wszyscy życzymy prezesowi zdrowia. Mam nadzieję, że z tego wyjdzie. Jeśli będzie operacja kolana, to później jest rehabilitacja jakiś czas i w efekcie człowiek jest odnowiony. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy, trzymam kciuki za zdrowie Jarosława Kaczyńskiego – stwierdził Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera Mateusza Morawieckiego.
Pozostaje więc pytanie, czy Jarosław Kaczyński zdecyduje się na operację kolana?
– Wszystko rozstrzygnie się po analizach badań. To po nich lekarze zdecydują czy w końcu będzie potrzebna operacja i czy uda się uratować kolano szefa – powiedział jeden z polityków PiS.