Pasażerowie jednego z autobusów Dolnośląskiej Linii Autobusowej, który poruszał się po Wrocławiu zobaczyli na pojeździe niecodzienne hasło. Na elektronicznej tablicy pojawił się napis „J… PiS”.
O sprawie informuje „Gazeta Wrocławska”, która dowiedziała się o niej od jednego z czytelników. Napis pojawił się na autobusie, który akurat w danym momencie stał na przystanku przy ulicy Żmigrodzkiej we Wrocławiu.
Zarząd Dolnośląskich Linii Autobusowych wydał oświadczenie, w którym wyraził ubolewanie w związku z zaistniałą sytuacją. Ponadto poinformowano, że wpisanie obraźliwego hasła było „wyłączną i samowolną inicjatywą osoby kierującej autobusem”.
– Zarząd spółki wyraża przekonanie, że pojazdy używane w komunikacji publicznej nie są miejscem agitacji politycznej, tym bardziej w tak wulgarnej formie. Pragnę zapewnić, że spółka wyciągnie daleko idące konsekwencje wobec osoby, która dopuściła się tego czynu. Pozostali kierowcy i pracownicy obsługi zostaną również pouczeni o niedopuszczalności takich działań i konieczności reakcji w wypadku zauważenia podobnych sytuacji – powiedział gazecie Mirosław Zieliński, prezes zarządu DLA.
W celu zapobiegnięcia podobnym sytuacjom w przyszłości, zarząd DLA skontaktował się z dostawcą oprogramowania obsługującego tablice. Poproszono go, aby zablokowano możliwość umieszczania podobnych treści.