Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker z oburzeniem zareagował na materiał „Wiadomości” TVP na temat wykładu, który Donald Tusk wygłosił 3 maja na Uniwersytecie Warszawskim. Redaktorzy telewizji publicznej powiązali byłego premiera ze zbrodniarzami XX wieku, pokazując w swojej relacji ujęcia z Adolfem Hitlerem i Józefem Stalinem.
W materiale TVP przypomniano, że w 2012 roku Donald Tusk otrzymał niemiecką Nagrodę im. Walthera Rathenaua za zasługi dla pogłębienia integracji europejskiej.
– Jej patron był zwolennikiem tezy o polskim państwie jako sezonowym, a także głównym architektem sowiecko-niemieckiego układu z Rapallo, który stał się pierwowzorem paktu Ribbentrop-Mołotow. Historyczne konotacje z tamtej epoki pobrzmiewają w wypowiedziach Donalda Tuska regularnie – komentował autor materiału „Wiadomości” TVP Krzysztof Nowina Konopka.
W ocenie Jeana-Cloude’a Junckera tego typu insynuacje są w debacie publicznej niedopuszczalne.
– Musimy walczyć z populizmem, ekstremizmem, ale nie możemy walczyć z nimi tanimi sloganami lub personalnymi atakami. Ataki personalne rosną w Europie, to coś nowego. W ciągu ostatnich dni widziałem, że mój dobry przyjaciel przewodniczący Donald Tusk jest porównywany do Hitlera i Stalina. To całkowicie nie do zaakceptowania – stwierdził szef Komisji Europejskiej na konferencji prasowej w Brukseli.