Pewien mężczyzna dopuścił się skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania i przemieszczał się drogą szybkiego ruchu na wózku inwalidzkim. Teraz skontaktował się z lokalnym portalem i wyjaśnił motywy swojego działania.
Do mediów społecznościowych trafiło zdjęcie z drogi ekspresowej S6, na którym widać totalnie nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny. Od razu internauci zaczęli go krytykować i twierdzić, że było to niezwykle niebezpieczne.
Po kilku godzinach od publikacji w serwisie trojmiasto.pl pojawiła się informacja, że mężczyzna jadący na wózku zadzwonił do redakcji. Przyznał, że kaszubską trasą poruszał się nie bez przyczyny, a do tego nie zamierzał spowodować zagrożenia.
– Skontaktował się z nami mężczyzna, który jest widoczny na zdjęciu. Jak tłumaczy, jechał tą drogą do centrum Gdyni. Jak mówi, nie mógł skorzystać z chodników, które nie były odśnieżone. Jego celem nie było spowodowanie zagrożenia dla ruchu – napisano w serwisie.
Mężczyzna przyznał ponadto, że w mieście jest zbyt mało ścieżek rowerowych, przez co często jest zmuszony do wyboru alternatywnych rozwiązań. Jego wózek ma elektryczny akumulator, dzięki czemu mógł jechać z ustaloną prędkością.