
Botwinka to niezaprzeczalny atrybut wiosny i lata. Jest pachnąca i intensywna w smaku. Warto wracać do niej co roku, a sezonie na świeżą botwinę przyrządzać ją co kilka dni. Przepis naprawdę nie jest trudny, a najważniejsza jest jakość składników, która powinna być jak najlepsza. Znana restauratorka, Magda Gessler nie uznaje zupy z botwinki bez jednego kwaśnego dodatku. Wpływa genialnie na efekt końcowy.
Szczyt sezonu na młodą botwinkę przypada w czerwcu, lecz znalezienie jej na straganach również w lipcu, nie będzie problemem. A jeszcze lepiej, jeśli masz w warzywniku własną botwinkę. To warzywo pełne witamin i minerałów.
» Dzięki zawartości betainy ma moc detoksykacyjną, wpływa korzystnie na pracę wątroby, pomagając usuwać szkodliwe substancje z organizmu.
» Poprawia odporność organizmu. To bogactwo witaminy C i innych mikroelementów, kojących infekcje.
» Botwinka jest też antyutleniaczem. Obecne w niej betalainy zabijają wolne rodniki, które przyspieszają starzenie skóry.
Jaki jest sposób Magdy Gessler na polepszenie smaku zupy z botwiny?
Botwinka to zupa popularna zwłaszcza latem i rzadko kiedy się nie udaje. Każdy przyrządza ją na swój sposób, ale warto znać patenty, które wyniosą jej smak na wyżyny. Swój patent na pyszny i wyrazisty w smaku specjał buraczany zdradziła mistrzyni gotowania, Magda Gessler.
Restauratorka przyrządza zupę z botwinki dość w tradycyjny sposób. Tajemnym dodatkiem, który wzmacnia aromat i smak potrawy na bardziej wytrawny, jest kwas z buraków. Na standardowy garnek zupy wystarczy dodać 1 szklankę kwasu buraczanego.
Czytaj też: Lody są twarde jak skała? Zrób to, a zawsze będą ekstra kremowe po otwarciu