Termin wyborów prezydenckich to najprawdopodobniej 28 czerwca 2020 r. – oznajmił szef klubu Lewicy poseł Krzysztof Gawkowski. Jest wiele wskazań na to, że po kolejnej rundzie obrad stołu w Senacie, z udziałem klubów parlamentarnych, udało się wypracować porozumienie.
Senat stał się miejscem, w którym prowadzono rozmowy odnośnie wyborów prezydenckich. Te, które miał odbyć się 10 maja, nie odbyły się ze względu na podziały w Zjednoczonej Prawicy. Przeciwko wyborom prezydenckim w drodze kopertowej protestowali wszyscy z opozycji. W związku z nowym terminem przebija się dziś pierwsze porozumienie pomiędzy PiS a opozycją.
Wybory prezydenckie w czerwcu? Porozumienie PiS i opozycji
Rozmowy mają sens, spotkania mają sens i bardzo się cieszę, że tę inicjatywę Lewicy przejął marszałek Senatu Tomasz Grodzki wraz z prezydium Senatu dlatego, że kolejny etap okrągłego stołu pokazał, że rozmowy mogą prowadzić do porozumienia, że koalicja z opozycją potrafi znaleźć wspólny język – relacjonował poseł Gawkowski tuż po zakończeniu obrad.
Gawkowski stwierdził, że widzi cień szansy, na „uczciwe, bezpieczne i we wszystkich tego słowa znaczeniu konstytuujące wybory prezydenckie”.
Po tym spotkaniu pewne jest jedno: chcemy, żeby wybory prezydenckie odbyły się jak najszybciej i termin tych wyborów to najprawdopodobniej 28 czerwca 2020 r. To już jesteśmy w stanie powiedzieć, bo przedstawiciele PiS powiedzieli, że to własne ta data będzie obligowała kalendarz wyborczy – mówił Gawkowski.
Podkreślał, że Lewica domaga się klarownego kalendarza wyborczego, który umożliwi równe szanse wszystkim kandydatom.
Pozytywny ton dotarł również z Prawa i Sprawiedliwości. Wiceszef klubu oraz poseł Marek Suski także wyrazili swoje zdanie na ten temat.
– Wydaje się, że rozmowy w ramach okrągłego stołu dot. wyborów prezydenckich zakończyły się sukcesem. Wszystkim nam zależy by wybory się odbyły w takim terminie, żeby prezydent mógł być zaprzysiężony do 6 sierpnia – powiedział wiceszef klubu PiS Marek Suski.
Powiedział, że spotkanie „posunęło nas do przodu, ponieważ wszyscy chcemy, aby demokratyczne wybory odbyły się w Polsce”.
-To spotkanie zakończyło się sukcesem, udało nam się przekonać całą opozycję do tego, aby te wybory odbyły się i żeby Polska mogła mieć stabilne władze – stwierdził Suski.