Szwedzki producent samochodów marki Volvo wzywa do swoich serwisów na całym świecie właścicieli około pół miliona pojazdów. „Powodem akcji jest element w komorze silnika, który może się topić, a w najgorszym przypadku może dojść do pożaru”, poinformował w sobotę rzecznik firmy Volvo.
Volvo jednocześnie zapewnia, że jak do tej pory nie było żadnych informacji, by w związku z wykrytą w silniku usterką ktoś ucierpiał lub doszło do wypadku.
Szwedzka telewizja SVT poiformowała, że chodzi następujące modele aut: V40, V60, V70, S80, XC60 i XC90. Są to pojazdy z czterocylindrowymi silnikami Diesla, które wyprodukowano w latach 2014 – 2019.
Niemiecka agencja dpa zauważa, że to już druga w tym tygodniu zła wiadomość dla szwedzkiego producenta samochodów, który należy do chińskiego koncernu Geely. W czwartek podano, że – mimo znacznego wzrostu sprzedaży – w drugim kwartale tego roku znacznie spadły zyski Volvo Cars.