Posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus wywołała furię u posła Jacka Sasina z PiS, po tym, jak w niedzielnym programie „Kawa na ławę” w TVN24 nazwała lidera partii Jarosława Kaczyńskiego tchórzem z uwagi na to, że nie chce zostać premierem. – Chciałabym, żeby poseł Kaczyński przestał być tchórzem. Bo to, że nie bierze odpowiedzialności za to, co się dzieje w naszym kraju, to czyste tchórzostwo. Wszyscy wiemy, że to prezes Kaczyński daje instrukcje wam wszystkim – mówiła Scheuring-Wielgus do Sasina i rzecznika prezydenta Krzysztofa Łapińskiego.
Parlamentarzystka wskazała na całkowite uzależnienie obecnej premier od instrukcji przychodzących z centrali PiS na Nowogrodzkiej i określiła Beatę Szydło jako osobę wycofaną, sterowaną, bierną oraz niemającą siły przebicia.
Posłanka Nowoczesnej nie zostawiła także suchej nitki na ministrach obecnego gabinetu: – Tutaj nie działa 99 procent rządu. Mamy ministra Szyszkę od polowań i wycinki. Ministra kultury – cenzora, który nie czyta, nie chodzi do teatru, nie chodzi do kina. Przyznaje się do tego i uważa, że jest super. Ministra Obrony Narodowej, który jest dziwną postacią, który nie wyjaśnił swoich powiązań nie tylko z agentami rosyjskimi, ale także dziwnymi osobami o dziwnej przeszłości. Ministra Radziwiłła, który zapomniał, jaką składał przysięgę. Ministra Błaszczaka, na którego określenia nie ma żadnego, bo to osoba groteskowa.
Niezwykle nerwowo zareagował na te słowa Jacek Sasin z PiS, mówiąc, że oceny posłanki Nowoczesnej zupełnie rozmijają się z odczuciami większości społeczeństwa. – Opinia Polaków jest dużo ważniejsza dla rządu niż opinia polityków opozycji – perorował. Wykazywał też, że to wyłącznie dzięki prezesowi PiS Polska odzyskała niepodległość. – Jarosław Kaczyński wykazał wielką siłę i odwagę wtedy, kiedy trzeba było mieć tę odwagę, żeby rzucić wyzwanie ustrojowi komunistycznemu – zaznaczył.
Zdaniem Sasina nie wolno krytykować tak zasłużonego dla obalenia PRL człowieka, jakim jest prezes PiS. – Łatwo przychodzi pani obrażanie innych, a niech pani spojrzy na siebie – atakował posłankę polityk PiS.