Kaczyński śpiewał hymn. Tak fałszował, że wyłączono mu mikrofon (WIDEO)
Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas niedzielnych obrad Rady Politycznej PiS. Na ich początku prezesowi partii Jarosławowi Kaczyńskiemu wyłączono podczas przemówienia dźwięk w mikrofonie.
REKLAMA
Nastąpiło to w chwilę po tym, jak przywódca partii rządzącej wezwał obecnych na sali do odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego i osobiście go zaintonował. Okazało się, że prezes PiS tak fałszuje, że szybko wyłączono mu dźwięk w mikrofonie.
Dźwiękowiec to chyba z roboty wyleci. Wyłączył Jarkowi mikrofon! 🙉😂 pic.twitter.com/OO5H9BDoXN
REKLAMA
— Monika Mesuret (@NocnaZ) July 4, 2021
REKLAMA
Materiał wideo przedstawiający prezesa PiS śpiewającego hymn szybko zdobył popularność w internecie i wywołał wiele komentarzy internautów.
„Kiedyś było »z ziemi włoskiej do wolski«. Teraz było »pójki my żyjemy«. W Stanach Zjednoczonych po podobnych językowych wpadkach Trumpa, media zapraszały specjalistów od psychologii, neurologii i neuropsychiatrii do oceny stanu kognitywnego przywódcy”, napisał na Twitterze jeden z jego użytkowników.