TVN24 poinformowało, że Sejmowa Komisja Etyki ukarała Jarosława Kaczyńskiego za słowa o politykach opozycji. Sytuacja miała miejsce podczas posiedzenia w październiku 2020 roku.
Posłanka Lewicy Monika Falej powiedziała w TVN24, że sejmowa Komisja Etyki postanowiła ukarać prezesa PiS. Kaczyński dostał naganę za słowa o politykach opozycji, które powiedział z sejmowej mównicy 28 października 2020 roku. – Został ukarany za to, że do posłów i posłanek opozycji mówi, że jesteśmy przestępcami – powiadomiła parlamentarzystka, która jest członkiem Komisji Etyki.
– Jako prawnik powinien wiedzieć, że jeżeli ktoś ma takie informacje, że ktoś popełnia przestępstwo, powinien złożyć zawiadomienie do prokuratury. Nie zrobił tego, więc to, co zrobił na sali sejmowej, było bezprawne i za to został ukarany – dodała.
Co powiedział Jarosław Kaczyński?
Wicepremiera ukarano za jego wypowiedź z 28 października 2020 roku. W Polsce odbywały się wtedy protesty Strajku Kobiet w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który zaostrza prawo aborcyjne.
– Mamy dzisiaj w Polsce bardzo wysoki stan zagrożenia z powodu epidemii. Otóż ten stan wyklucza jakiekolwiek spotkania publiczne powyżej pięciu osób. Odbywa się, z waszego podjudzenia, setki i tysiące różnego rodzaju demonstracji – mówił prezes PiS.
– To, co się dzieje na tej sali, pokazuje, jaki jest wasz poziom kultury politycznej. Wy w tej chwili w imię własnych interesów, małych brudnych interesów, interesów Sławomira Nowaka, w imię tych interesów rozwalacie Polskę, narażacie na śmierć mnóstwo ludzi, jesteście przestępcami – stwierdził Jarosław Kaczyński.