W województwie pomorskim, we wsi Kostkowo, na 20-tonowym głazie zostały wyryte podziękowania dla byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Napisano w nich o wkładzie pierwszego przewodniczącego „Solidarności” w odzyskanie suwerenności przez Polskę oraz o jego zasługach związanych z wycofaniem wojsk radzieckich znad Wisły.
O uhonorowaniu legendy „Solidarności” przez Kaszubów poinformował w mediach społecznościowych były marszałek Senatu i działacz opozycji demokratycznej w czasach PRL Bogdan Borusewicz. „Kaszubi z Kostkowa gm. Gniewino z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości, oraz w podzięce dla prezydenta Lecha Wałęsy za doprowadzenie do wycofania wojsk rosyjskich z Polski, postawili pomnik. Olbrzymi głaz wysiłkiem wielu ludzi i sprzętu został wydobyty z pola jednego z rolników”, napisał Borusewicz na Facebooku.
Impulsem dla Kaszubów do docenienia Lecha Wałęsy była wypowiedź polityka PiS i marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
– Wspólnie ze znajomymi stwierdziliśmy, że wykorzystamy kamień do wyedukowania elit PiS. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński mówił właśnie w tym czasie o rocznicy wyprowadzenia wojsk rosyjskich w Polsce, ale zapomniał wspomnieć, kto do tego doprowadził. No to postanowiliśmy mu przypomnieć najnowszą historię – wyjaśnił rolnik z Kostkowa Zygmunt Pałasz, kto zainspirował Kaszubów do podziękowania byłemu prezydentowi.
„Bóg Honor Ojczyzna. W 100. rocznicę odzyskania niepodległości Prezydentowi Lechowi Wałęsie, dla upamiętnienia Jego wkładu w odzyskanie suwerenności przez Polskę, inne kraje Europy oraz doprowadzenie do wycofania wojsk byłego ZSRR, które ostatecznie opuściły Polskę 17 września 1993 r. W uznaniu Kaszubi”, głosi napis wyryty na głazie w Kostkowie.