Katarzyna Figura zdradziła, że przez ostatnie kilkanaście lat przeżyła piekło ze swoim mężem. Gwiazda wyznała, że regularnie dochodziło między nimi do kłótni. Niedawno aktorka postanowiła publicznie opowiedzieć o beznadziejnej relacji z Kaiem Schoenhalsem.
Katarzyna Figura w wywiadzie dla „Vivy” przyznała:
„Przez czternaście lat ukrywałam, jak wygląda moje prywatne życie. Dlaczego? Która kobieta chce się przyznać, że tkwi w toksycznym związku? Że jest poniżana, upokarzana, bita? I co najgorsze pozwala na to! W końcu postanowiłam się wyzwolić. Przede wszystkim dlatego, by ratować dzieci”.
Aktorka dodała:
„To była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę, kopanie. Wiesz, jak bardzo boli, jak cię ktoś kopnie w kość piszczelową? Dziś największą pretensję mam do siebie, że pozwoliłam mu się upokarzać. Przez tyle lat, często myślałam: Na co czekam? By mnie pobił tak strasznie, żebym była kaleką?”.
Kobieta nie odważyła się podjąć jakiekolwiek działań. Nie była do końca pewna, czy da sobie radę finansowo i czy zdoła zapewnić swoim dzieciom odpowiednie warunki materialne. Niedługo po rozstaniu z mężem sprzedała nie tylko swoją nieruchomość, lecz także mieszkanie swojej mamy, a potem przeniosła się do Gdyni.
Proces rozwodowy toczy się już bardzo długi czas, bo od 2012 roku. Nie dość, że sprawa stała w miejscu ponad 2 lata, to po niedawnym przesłuchaniu świadków, reprezentanci Katarzyny Figury oraz Kaia Schoenhalsa dołączyli pismo, w którym poprosili o wykluczenie sędziego, a następstwem tego mogłoby być odroczenie całej sprawy, w tym decyzji sądu. Tym samym proces rozwodowy musiałby rozpocząć się na nowo.
Podanie zostało odrzucone przez Sąd pierwszej instancji i Sąd Apelacyjny. Kwestię pogarsza fakt, że mąż Katarzyny Figury od dawna mieszka w USA, a rok temu miał ciężki wypadek w Hondurasie. Małżonkowie nadal nie mogą znaleźć konsensusu w sprawie wychowania dzieci. Gwiazda jest już wyczerpana długotrwałym sporem i marzy o definitywnej rozłące. Właśnie miała miejsce kolejna rozprawa – tym razem online. Dotychczas aktorka nie wydała żadnej deklaracji w kwestii decyzji sądu. Fani mają nadzieję, że spór zostanie wkrótce rozwiązany, a artystka niebawem będzie mogła odetchnąć.
