ShareInfo.plPoradyKładę pod czereśnią. W owocach nie ma ani jednego robaka

Kładę pod czereśnią. W owocach nie ma ani jednego robaka

robaczywe czereśnie
fot. screen Youtube / Plat4MBooks

Wiele osób z utęsknieniem czeka na pierwsze czereśnie prosto z drzewa. Niestety, to przysmak nie tylko ludzi, ale i robactwa. Szczególnie ceni je sobie nasionnica trześniówka. Jeśli jadłeś owoce i zauważyłeś w miąższu białe robaczki to na 95-procent były to jej larwy. Jak wyhodować czereśnie bez tej muchówki? Istnieje 1 łatwa metoda ochronna, którą warto wypróbować.

REKLAMA

Nasionnica trześniówka nie zawsze jest groźna dla czereśni. Dorosłe osobniki są nieszkodliwe dla owoców, ale ich larwy już tak. Ze złożonych przez nie jaj zaczynają wykluwać się malutkie larwy w białym kolorze. Robactwo przedziurawia skórkę i mknie do wnętrza pysznej czereśni i ją zjada. Dodatkowo zostawia tam swoje odchody. Uszkodzone owoce z czasem miękną, gniją i oblatują na ziemię.

Jak zapobiec inwazji nasionnicy trześniówki?

Szkodnik ten do końca maja żeruje w ziemi pod drzewkami w swoich schronach. Jeśli stamtąd nie wyjdzie i nie złoży jaj, to plony będą udane, a w środku nie będzie niemiłej dla oka niespodzianki. Co należy zrobić, by ochronić czereśnie przed szkodnikami? Nie trzeba używać żadnej chemii. II połowa maja to najwyższy czas, by poniższy zabieg wykonać. Ziemię dookoła drzewa owocowego okryj agrowłókniną – najlepiej sprawdzi się czarna, a potem ochroń jej krawędzie czymś ciężkim. Materiał powinien pozostać na glebie przez cały sezon. Ponadto usuwaj z ziemi owoce, które spadły na ziemię. Zarażone owoce samodzielnie zrywaj z drzewa i wyrzucaj.

W walce z trześniówką można również zastosować dobroczynne nicienie – ich nośnikiem są biologiczne środki. Stosuj je wg wskazówek umieszczonych na paczce, rozmieszczając pod rośliną opanowaną przez pasożyta. Pożyteczne drobnoustroje samoistnie zniszczą larwy – wnikając do ich ciał.

Czytaj też: Posadź przy jabłoni. Nie nadążysz ze zbieraniem olbrzymich plonów

REKLAMA

Zobacz również:
REKLAMA