
Policja z Torunia zatrzymała 19-letniego obywatela Wenezueli, który napadał na kobietę z nożem. 24-letnia ofiara cudzoziemca trafiła do szpitala, gdzie walczy o życie. Zatrzymany oczekuje na decyzję sąd ws. wniosku o tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Młody mężczyzna odmówił ustosunkowania się do zarzutów – tj. usiłowania zabójstwa. Nieznane są na razie motywy działania sprawcy.
24-letnia kobieta walczy o życie po brutalnym ataku nożownika w Toruniu. Ofiara została napadnięta przez 19-letniego obywatela Wenezueli. Mężczyzna został już zatrzymany przez służby.
Do zdarzenia doszło w toruńskim Parku Glazja ok. godz. 1:00 w nocy w czwartek, 12 czerwca. Na pomoc zaatakowanej kobiecie ruszył świadek, który usłyszał jej krzyki. Kiedy przybiegł na miejsce, napastnik spłoszył się i uciekł.
19-letni Wenezuelczyk zadał kobiecie kilkanaście ciosów nożem. Barmanka z Torunia walczy o życie
24-latka doznała rozległych obrażeń głowy, szyi i klatki piersiowej. Mężczyzna zadał jej kilkanaście ciosów ostrym narzędziem. W czasie, kiedy doszło do zdarzenia, kobieta wracała z pracy – jest barmanką w jednym z pubów w Toruniu.
„19-latek z Wenezueli Yomeykreft R.-S. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Prokurator kieruje do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres trzech miesięcy” – przekazał Rafał Ruta z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Po ataku 24-latka trafiła do szpitala w stanie ciężkim. Lekarze walczą o uratowanie jej życia.
Na razie niewiele wiadomo o okolicznościach krwawej napaści. Wenezuelczyk odmówił złożenia wyjaśnień. Śledczy nie wykluczają, że napaść miała tło seksualne.
„Na miejscu zdarzenia zostały zabezpieczone ślady i zebrany materiał dowodowy, o którym w tej chwili nie mogę powiedzieć. Motyw seksualny również będzie brany pod uwagę” – zdradził prokurator. Poza nieujawnionym materiałem dowodom na miejscu zabezpieczono także nóż, który posłużył napastnikowi do zranienia ofiary.
Yomeykreft R.-S. przebywa w Polsce od lutego bieżącego roku. Do kraju dostał się legalnie. Prokurator Ruta ujawnił, że w Polsce mieszkają członkowie rodziny 19-latka, ale on sam w Polsce nie pracował. Matka podejrzanego jest Wenezuelką.
Źródło: rmf24.pl / PAP