Unia Europejska zatwierdziła nowe sankcje wobec Rosji, w tym pułap cenowy na morski handel rosyjską ropą. Jest to bezpośrednia reakcja na bezprawną aneksję czterech regionów Ukrainy.
Najnowsze sankcje, zatwierdzone w środę rano przez ambasadorów UE, wprowadzają również nowy zakaz eksportu i importu, a także zupełnie nowy przepis, który uniemożliwia obywatelom UE zasiadanie w zarządach rosyjskich spółek państwowych. Do obszernej czarnej listy dodawane są nowe osoby i podmioty oskarżane o podważanie suwerenności terytorialnej Ukrainy.
Paliwa kopalne są głównym źródłem dochodów Rosji i stanowią 45% budżetu federalnego kraju. Według rosyjskiego banku centralnego w 2021 r. sprzedaż rosyjskiej ropy naftowej wyniosła 110,2 mld USD, podczas gdy produkty rafineryjne, takie jak olej napędowy i benzyna, przyniosły 68,7 mld USD.
Kraje zachodnie chcą obciąć te ogromne dochody, które, jak się obawiają, są kierowane na kosztowną inwazję na Ukrainę. Limit cenowy na ropę został co do zasady uzgodniony przez G7 na początku września i musi zostać przetransponowany do prawa UE, aby był skuteczny i wykonalny.
G7 zamierza zabronić swoim firmom ubezpieczeniowym i spedycyjnym świadczenia usług rosyjskim firmom sprzedającym ropę po cenie przekraczającej uzgodniony limit. Komercyjne tankowce potrzebują ubezpieczenia, aby pokryć koszty zdarzeń pozostających poza ich kontrolą, takich jak opóźnienia, uszkodzenia dostaw, kradzież, a nawet wojna.