Inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę trwa już ponad miesiąc. Agresor stracił tymczasem kolejnego dowódcę. W trakcie ataku ukraińskich sił na punkt dowodzenia 49. Armii Rosyjskiej na południu kraju zginął rosyjski generał Jakow Rezantsew.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w piątek, że rosyjskie wojska częściowo osiągnęły powodzenie w tworzeniu tymczasowego korytarza lądowego w donieckim rejonie operacyjnym między obwodem rostowskim Rosji a okupowanym Krymem.
Ponadto Sztab Generalny ukraińskiej armii ogłosił, że Rosjanom nie udało się przejąć kontroli nad lewobrzeżną częscią Ukrainy, otoczyć miast ani opanować obwodów donieckiego i ługańskiego w ich granicach administracyjnych.
Wiktor Kowalenko, ukraiński dziennikarz i weteran tamtejszej armii poinformował tymczasem, że poza zniszczeniem rosyjskiego okrętu desantowego „Orsk” wyeliminowano kolejnego rosyjskiego dowódcę – generała Jakowa Rezantsewa.
„W ataku ukraińskich sił na punkt dowodzenia 49. Armii Rosyjskiej na południu kraju zginął rosyjski generał. Jest to najprawdopodobniej niesławny zabójca cywilów w Mariupolu gen. Jakow Rezantsev” – podaje Kowalenko.
[2] UPDATE – As a result of Ukrainian strike on the command post of 49th Russian Army on the south of #Ukraine, at least one Rus. General was killed – presidential aide A. Arestovych. This is most likely the notorious murderer of civilians in #Mariupol Lt. Gen. Yakov Rezantsev. pic.twitter.com/l8veCnV3FI
— Viktor Kovalenko (@MrKovalenko) March 25, 2022