„Komunizm wcale się nie skończył”. Ojciec Rydzyk o dyskryminacji jego mediów w Polsce!

REKLAMA

– Gratuluję Wam prezydenta, który wprowadza z powrotem normalność, tzn. naturalne prawo, prawo do życia – mówił podczas spotkania z amerykańskimi kongresmenami w Warszawie dyrektor Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk, nie mogąc nachwalić się wyboru Donalda Trumpa. Jednak główna część rozmowy dotyczyła historii powstania Radia Maryja i Telewizji Trwam. Spotkanie zostało zorganizowane przez prezesa fundacji From The Depths Jonny’ego Danielsa.

– Droga rodziny Radia Maryja do stałej obecności w każdym polskim domu nie była prosta. Nawet po latach komunizmu, katolicki głos napotykał na wiele przeciwności – mówił redemptorysta, narzekając na to, że jego „dzieła” medialne są wciąż dyskryminowane. – Przeciwnicy nasi chcieli nas od razu wyciąć i ta walka ciągle jeszcze jest, ten komunizm wcale się nie skończył – żalił się redemptorysta.

REKLAMA

W rozmowie, jak ujawnił potem ojciec Rydzyk, uczestniczyli „kongresmeni z Kongresu amerykańskiego – czterech panów i jedna pani, z żonami i z mężem – i jeden senator. Wszyscy – chrześcijanie”.

– Mówiliśmy o Radiu Maryja, jak powstało, jak ono się rozwija, że to dzięki katolickiemu narodowi istnieje, że żadna inna siła nie spowodowała tego, żeby powstało i istniało, że utrzymują to ludzie – wielka rodzina Radia Maryja w Polsce i w świecie, również w Stanach Zjednoczonych – puentował rozmowę Dyrektor Radia Maryja i TV Trwam. – Rozmowa była bardzo sympatyczna, wymieniliśmy się pamiątkami. Bardzo piękne spotkanie – chwalił się założyciel mediów toruńskich.

REKLAMA

Słowa redemptorysty wywołały poruszenie u jego amerykańskich rozmówców. Byli zachwyceni działaniami ojca dyrektora dla ratowania chrześcijańskich korzeni Polski. – Dziękuję za to, co robisz dla tego wspaniałego kraju i za nawrócenie go na właściwą drogę – powiedział Republikanin Brian Babin z Teksasu.

Udostępnij: