Koniec wysokich cen w PKP? Konkurencja wraca na polskie tory!

REKLAMA

Wiele wskazuje na to, że Polskie Koleje Państwowe niebawem mogą obniżyć ceny biletów na wszystkie połączenia. Wszystko za sprawą Leo Express, czeskiego przewoźnika, który wrócił na trasę Kraków-Praga.

Na terenie naszego kraju przewoźnik z Czech pojawia się po raz drugi. W ubiegłym roku Leo Express obsługiwał połączenia z Krakowa do Pragi i z powrotem, ale był zmuszony je zawiesić z powodu remontu torowiska. Wskutek tego podróż do Katowic wydłużyła się o dwie godziny i konkurencja z autobusami stała się bardzo trudna.

REKLAMA

Czeska spółka, której pociągi mają pojawić się na polskich torach jeszcze w tym miesiącu, może nie być jedynym przewoźnikiem, który będzie oferował w Polsce swoje usługi. Podobne zamiary ma RegioJet, który obecnie działa na terenie Austrii, Niemiec i Słowacji, FlixTrain, obsługująca w naszym kraju autobusy, a także francuska firma BlaBlaTrain.

Pojedyncza ekspansja LeoExpress na polskie tory lub masowy napływ kilku przewoźników jednocześnie może spowodować wyraźny spadek cen biletów w PKP InterCity. Spółka ma w tej chwili jedne z najwyższym w tej części Europy stawki za połączenia na terenie jednego kraju, dlatego napływ innych firm może spowodować wyraźny spadek.

REKLAMA

Mimo to, ceny biletów za połączenia na niektórych ważnych trasach nie powinny spaść. Wszystko za sprawą natłoku prac remontowych, jakie mają miejsce na polskich torach. Tylko w tym roku zamkniętych będzie musiało zostać 250 odcinków, na których planowane są modernizacje.

Podziel się: